niedziela, 28 września 2008


Dobra a wiele nie napisze, bo nie am o czym. Moje życie zdaje się przejść na monotonne. I nie zamierza się zmieniać. Poza tym , że trzecia klasa gimnazjum to koszmar. Od zasrania powtórek , od zasrania nauki. Chce już mieć to za sobą. I chodzić do szkoły w Leżajsku. Chciałabym się wszystkim nie przejmować. A jednak jest na odwrót. Bo muszę wkuwać tzn. w miarę swoich możliwości się uczyć żeby się później opitalać.! Patrzyć na panią Barbarę Zakrzewską, która nie umie odczytać mojego pisma , Kozy czy Kotka jakoś odczytała. Ale teraz jej napisałam takimi wielkimi literami , że bez okularów odczyta. No chyba , że ...
Strach przed tym co mnie zdeka w tym roku. Już 21 czy 23 mamy peirwszy test kompetencji z anglika, a mi tak idzie , że no... Zdjęcie to zabytek.! Wybaczcie, ale wkońcu ruszę te swoje tłuste cztery litery i pojdę zrobić jakieś zdjęcia. Poczekacie chwile co nie?;>
Here I am?
Powodzenia wam życzę w szkole;****

Leona Lewis - Here I Am

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ehhh znam ten ból...
jak każdy trzecioklasista chyba ;D
ale wkurzam się już na to, bo nawet na weekendzie się odpocząć nie da bo już w poniedziałek geografia, historia...;//
a we wtorek sprawdzian z bioli... miło... ;//
ehhh. może jakoś przeżyjemy...
a ten test też mnie przeraża, bo na angielskim siedzę z Hołkiem i dzięki temu nie muszę wysilać swoich szarych komórek, przez co przeważnie nie wiem nawet jaki temat był na lekcji. ^^
ale z tym też sobie poradzimy...
wszystko jest dla ludzi ponoć...
no, ale trzeba być pozytywnie nastawionym. ;D

;***

/uczucia-w-promocji

Anonimowy pisze...

Na pewno dasz sobie radę z angielskim w koncu nie jest taki trudny.
Zdjęcie ze tak powiem oddaje całą twoją energię :******
Buziak, trzymaj się mała na pewno dasz radę!!!;****


Scath

Anonimowy pisze...

nie narzekaj moja Droga,bo gimnazjum,a szczególnie trzecia klasa jest najfajniejsza,nie raz zatęsknisz i powtórzysz moje słowa..
tęsknie za gimnazjum i wróciłabym się tak na jeden rok,w liceum podoba mi się,że nauczyciele są ludźmi(w końcu?) i wiedzą,że nie wszystko musisz rozumieć i umieć,skoro nie wiążesz z danym przedmiotem przyszłości.
a poza tym?
ha,zastanów się czy chcesz iść do Leżajska,i czy do Chrobrego..
uoe. zakon,ewidentnie,a poza tym biegasz w kapciuszkach.
i nie narzekaj na naukę,bo wiem ile jej było w trzeciej,a ile teraz,już na początku.dają wycisk i to ostry,ale mimo wszystko traktują Cię poważniej,możesz używać telefonu,przyznaje,że nie raz na lekcjach zdarza mi się esemesować,ale cii. ;p
no to takie mini sprawozdanie z pierwszego miesiąco w LO. ;pp
a profil? eu-jęz. świetny,polecam. ;>

/Nikaa.

Anonimowy pisze...

Buniu nie przejmuj się. Każdy ma chyba tak jak ty. Nie jesteś sama. Zapewniam Cię. ;)
K. ;*

no-name-8

Anonimowy pisze...

każdy ma swoje trudy.. ;) ja i nie tyko ;) w liceum Ty w gim.jakoś trzeba się starać i dawać radę, żeby było jak najlepiej bo w końcu ostatni rok :) ja tylko czekam na święta, które będą mega długieee.;d
zgadzam się: w liceum są większe luzy;d ale i więcej nauki.niestety albo stety.trzeba się rozwijać.a coo xD
+nowe kiedyś dodam ;p
~Dominika

Anonimowy pisze...

no więc...fotka jest git majonez xD zajebiaszcza...jesteś kobitko fotogeniczna;)) co do nauki w gimn. to nie narzekaj bo liceum a szczególnie Chroberek w Leżajsku jest ...bez komentarza:D gimn. przy tym to bajka:D fakt w Lo jest inna atmosfera ludzie są doroślejsi i inaczej sie z nimi gada...ale co do nauki toooo
S Z O K ! a ang. sie nie przejmuj dasz sobie rade:D ;) 3mam kciukaski;*;*;*
aa...blogasek przecudaśny:);*
PS. i witamy w gronie karateków;)

Do$kA =)

Anonimowy pisze...

aa,przesadzasz.;D w Leżajsku to dopiero będzie nocne kucie.;p

Unknown pisze...

Bunia wszystkiego najlepszego z okazji dnia chłopaka hehe ;P

Anonimowy pisze...

oj dziękuje miło tak usłyszeć od samego rana same superlatywy lepiej sie idze do szkoły :*****
kissu słoneczko :*



Scath.