poniedziałek, 1 grudnia 2008


Nie mam sił na nic. Po prostu na nic.
Rzuciłabym się na łóżka i spała aż do rana. Jestem zmęczona życiem. Totalnie zmęczona.
Ale to pewnie wynik, że nie mam zapału do nauki, a mam jej po uszy.
Wyczekuje tylko świąt i później ferii zimowych. Może odżyje. Ale nie obiecuje.
Zadanie z biologii na dzisiejszy dzień mnie przerasta. Bo jestem totalnie rozkojarzona.
Może psiapsióła pomoże. Oby.^ Bo nie wiem co to będzie, jeżeli by jednak nie.
Możliwe , że jej też się nic nie chce.^
A świat, jak świat. Czasami kolorowy, szary szary, czasami biały. A ja definitywnie chciałabym go teraz białego. Bo nastraja. I może by mnie nastroił od nowa.xD Bo chyba się odstroiłam.xD
Dobra kończę bo widzę, że gadam już byle co.^
W każdym razie, będzie jak ma być.^
A tak na zakończenie chciałam powiedzieć, że:
Fatum i tak nas dopadnie.!
Odwala mi, wybaczcie.^

The Script - We Cry

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mnie już dopadło. A nastrój mam zupełnie taki jak Ty. Powiedziałabym Ci, że to minie, ale niestety sama mam to samo i nawet jeśli mija to zaraz wraca. xd
Plus to, że nie wyrabiam z nauką, chociaż w poprzednim roku bez problemu dałabym radę zrobić dwa razy tyle co teraz mam do zrobienia. I nie mam co liczyć na ferie zimowe. Chyba, że zasypie Ateny, ale to i tak najwyżej na trzy dni.
A zdjęcie piękne oczywiście.
;*

Roksana

Izuś :) pisze...

tak to juz jest. w pazdzirniku srednio co kwadrans zmienial mi sie nastroj.. weee.. masakra normalnie. powiedzialam sobie, ze w listopadzie bedzie lepiej. :) te 20 iles dni zylam majas w saiwdomosci, ze musze byc szczesliwa. na przekor wszystkim i wszystkiemu. pozniej sie posypalo. troszke. teraz sama nie wiem jak jest, wszystko mnie przerasta. nie chce chodzic do szkoly, nie chce nic robic.. chce przelezec 2 tygodnie w lozku. .
abydoswiat. ;*

Alka. ;* pisze...

ja mam humor taki, że szkoda o nim rozmawiać. a zdjęcie jest bosskie.
+nowe u mnie.

Anonimowy pisze...

bleee.. też nic mi się nie chce. ale! otworzyłam książkę do historii, skończyło się na tym, że po dziesięciu minutach cała strona była popisana, Piłsudski miał jeszcze większe wąsy niż do tej pory a 'karykatura' panny młodej wyglądała jak małpa.. tak ostatnio wygląda moja nauka. ;p
olewam wszystko i wszystkich i dobrze mi. ;)

zdjęcie wiesz, że ładnee ;]]

przez-rozowe-okulary

progresywna pisze...

u mnie tez nowe, ja czekam do swiat szczerze.
Wyjebane juz we wszystko.
Własnie mam sie uczyc z wosu a sciełam włosy i siedze na gg. A ksiazka otwarta lezy i kwiczy.

Anonimowy pisze...

fatum na polskim dziś?;d
Bunia! jak to Ci się nic nie chce. ja słyszałam przecież,że Ty na konkurs z fizyki się wybierasz...;p

Anonimowy pisze...

chyba więszkość dopada..ja na szczęście mam dzisiaj luźniejszy dzień i jutro też także odpoczne trochę od tej nauki.a przyszły tydzień same spr., kartkówki i 2 lektury.nice. ale damy rade, co by nie! ;)
/niezalezna-ksiezniczka

Unknown pisze...

Bunia nie jesteś sama pod wzdlędem niechcenia sie niczego hehehe ;PP
mi też sie nic nie chce (no prawie nic hehe) ... wyczekuje Świąt--->Sywlka--->Urodzin ;P,ale narazie mnie czeka poprawa ocen ;];]
ale jakoś to będzie ;p jak ja przetrwam to Ty nie ? Nie moze być ;**
Buźka ;****

Anonimowy pisze...

Buniuś, mi też się nic nie chce, i tak samo jak Tobie chce mi się spać przez ostatnie dni. jednak myślę, że mnie na nogi postawią prezenty od św. Mikołaja, które albo dostałam albo dostanę jutro (w sobotę) i które obiecuję, że opisze na blogu. ;p

bączka. ;)

Alka. ;* pisze...

noweee. ;>

Anonimowy pisze...

Buniaaaa dasz rade:)) jestem z Tobą:D ;) Dupuszko;*;*;*
Dośka